Sezamowe pomidorki i soczyste skrzydełka z japońskimi papryczkami—w sam raz na obiad

By To Nie Manga - 18 czerwca

Prosty obiad z twistem

Japonia sezamem  w kuchni stoi


Może was to zaskoczy, ale dzisiaj w głównej roli mamy sezam. Zdjęcie jest mylące, bo go przecież nie widać. Tylko uwaga, sezam  został użyty w zmielonej formie. 

Nasiona te królują w kuchni japońskiej. Dodaje się je często do warzyw w mielonej postaci, równie często na oleju sezamowym się smaży oraz polewa nim potrawy. A nasionami posypuje się zarówno nasionami białymi, jak i czarnymi. 

Myślę, że w Polsce też jest coraz częściej używany. Jego właściwości przyprawiają o zawrót głowy. Podobno 50 miligramów sezamu pokrywa połowę dziennego zapotrzebowania na wapń. Dodajmy antyoksydanty i cynk, by w pełni docenić jego znaczenie. 

Wstyd pomyśleć, że mi się głównie kojarzył z sezamkami, zanim zaczęłam się interesować tym jak smacznie i szybko sobie gotować. Nie znałam zastosowania jego mielonej wersji. A można np. zmieszać ją z masłem, by wszamać na toście. Albo obtoczyć nim warzywa dodając trochę miso i oleju kokosowego, smarowacz premium. 

Do tego dokładam wam skrzydełka z twistem. Sos, czy to marynata, w którym są przygotowane, sprawiają, że mięso jest soczyste w środku. Wegetarianie mogą wypróbować je na grzybach, a weganie zobaczyć czy majonez z aquafaby by się tu sprawdził. 

Na koniec dodaję lekko podsmażoną dynię i papryczki shishito (shishitou). Ten ostatni produkt Polacy będą musieli zamienić na raczej inny gatunek. W Japonii są one dość powszechne. Podobno charakteryzują się tym, że jedna na osiem czy dziesięć papryczek, jest tak ostra, że nie można jej zjeść.... 

Sama nigdy nie traktowałam ich jako pikantnych, dlatego nigdy nie usuwam z nich nasion. Jeśli Tabasco uważacie, za zwyczajny sos, który was nie rusza, ta papryczka będzie totalnie łagodna. Ja praktycznie do każdego dania dorzucam coś, bo je podkręci, więc mogę mieć trochę wypalone podniebienie. 

Z uśmiechem wspominam jedzenie z uczniami curry, gdy oni krzyczeli, pali, pali a ja nie czułam totalnie żadnego ognia.

Do dania pasuje chleb, o który można wytrzeć zatłuszczone palce, gdy już skończycie jeść skrzydełka. Przepis banalny jak zawsze. Czas zakasać rękawy. Podzielcie się ze mną wynikami lub zdjęciami z waszych wersji, również na moim Instagramie Not_A_Manga.


Przepis na skrzydełka z pomidorkami w sezamie


Składniki:

Na skrzydełka
Skrzydełka kurczaka              10
Papryczki (shishito)             10 malutkich
Dynia zielona kabocha            1/16
Mieszanka A
Majonez                          2 łyżki
Mieszanka curry                  2 łyżeczki
Sół                              pół łyżeczki
Na mini pomidorki
Małe pomidorki                   10-12
Mieszanka B
Zmielony sezam                   1 łyżka
Olej kokosowy                    1 łyżeczka
Miso                             1 łyżeczka

Wykonanie skrzydełek kurczaka:

  1. Skrzydełka wymieszać w torebce foliowej z mieszanką A i pozostawić w lodówce na 10 minut.
  2. Umyć warzywa. Uciąć zniszczone szypułki papryczek, pokroić dynię na paseczki.
  3. Podsmażyć skrzydełka razem z warzywami. Po 5 minutach usunąć papryczki pozostawić do smażenia na dalsze 5 minut.

Wykonanie sezamowych pomidorków:

  1. Wrzuć do miski składniki mieszanki B i wymieszaj.
  2. Pomidorki pokrój na połowę wrzuć do miski z mieszanką B.
  3. Przed podaniem trzymaj w lodówce, by olej kokosowy był w stałej formie.


Przepis pochodzi z książki てんきち母ちゃんのゆる糖質オフのやせる献立-たっぷり食べてウエストマイナス9cm!
Dedykowanej dla matek, które przez ograniczenie cukru chcą stracić centymetry w talii. Postanowiłam większość z nich zamieścić na blogu, gdyż są dość zdrowe jak na codzienną japońską kuchnię. Mało jest w nich cukru, soli i mięsa, a bardzo dużo warzyw, co niestety nie jest typowe. Do tego dania są bardzo proste w przygotowaniu, dlatego polecane dla zarobionych ludzi (czy to matek, czy ludzi z ograniczonym czasie, którzy chcę zdrowo gotować). Możecie książkę zakupić na Amazonie. Polecam!. Blog autorki Inoue Kanae również warto sprawdzić.

  • Share:

You Might Also Like

3 comments

  1. Nigdy nie kupuję skrzydełek z kurczaka bo uważam, że zawierają mnóstwo antybiotyków. Teraz gdy zobaczyłam to apetyczne danie jestem pewna, że pojawi się również na moim stole. Wiem, że nie będzie tak samo smakować bo tu gdzie mieszkam nie kupię miso - pasty sojowej.
    Ślę moc serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że tej marynaty można spróbować również na czymś innym. Może uda się zakupić kurczaka z upraw ekologicznych. Wiem, że miso można zamówić na allegro. Polecam, bo jest bardzo zdrowe i ma ciekawy smak.

      Usuń