Udawany ryż z sadzonym jajkiem i kurczakiem w tajemniczym sosie — prosto i smacznie koya tofu

By To Nie Manga - 05 września

Prosty i smaczny obiad w japońskim wydaniu


Tofu zamiast ryżu w smacznym wydaniu


Dzisiaj przedstawiam wam nowy być może tajemniczy składnik. Koya tofu (dofu) 高野豆腐 zwane również kori tofu (mrożone tofu) jest bardzo popularne w kuchni japońskiej a jego historia, jest dość ciekawa. 
Wszystko zaczęło się od przypadku, buddyjscy mnisi w klasztorze Koya w Wakayamie, odkryli, że zamrożone tofu wcale nie musi wylądować w koszu. Można je potem wysuszyć, by wykorzystać ponownie. Chociaż znacznie zmienia swoją teksturę, zachowuje wszystkie właściwości odżywcze, pozostając wspaniałym źródłem protein i witamin. W Japonii większość gotujących kupuje je wysuszone, by potem przygotować samemu. 

Maitake w całej okazałości

Można je dostać też gotowe. Z nim zaś się wiąże wspomnienie z mojej pracy w fabryce. Nakładałam oraz przygotowywałam przeróżne japońskie żarełko. Najbardziej lubiłam jednak pracę z koya tofu. Należało sprawnie złapać jego 4 kostki i ułożyć je na tacce. Bawiła mnie jego gąbczasta struktura, i konieczność wyciśnięcia nadmiaru wody. Różni ludzie znajdują radości w trakcie pracy, nie oceniajcie, moich dziwactw. 
Przyznam jednak, że ta praca stanowiła dla mnie coś w rodzaju spokojnej medytacji, gdy zwykle był to raczej zachrzan, gdzie taśma albo starsze panie popędzały, przekrzykując huk maszyn. 

Mimo tych wspomnień nigdy go nie jadłam ani nie używałam. Do czasu, gdy odkryłam, że można przygotować z niego coś w rodzaju ryżu.

Wspaniały pomysł dla tych, którzy obcinają węglowodany, a chcą się najeść. Dla tych, którzy jedzą mięso ciekawostką, może być tajski sos Nam Pla. Jest to rybny sos, który w zależności od tego, gdzie, był przygotowany, różni się ostrością i aromatem. Dla mnie strzał w dziesiątkę.
Przepis banalny jak zawsze. Czas zakasać rękawy. Podzielcie się ze mną wynikami, lub zdjęciami z waszych wersji. (dofu) 

Przepis na ryż z tofu


Składniki:

Pierś z kurczaka ze skórą                      250 gram
Kostka koya tofu                               2
Woda                                           1/4 kubka
Grzyby eringi lub inne                         2
Sałata                                         2 liście
Kolendra                                       pół opakowania
Olej sezamowy                                  1 łyżka
Jajko                                          2
Mieszanka A
Sos Nam Pla                                    2 łyżeczki
Starty czosnek                                 1 łyżeczka
Sos ostrygowy                                  1 łyżeczka
Czarny i czerwony pieprz                       do smaku


Wykonanie:
  1. Koya tofu namoczyć w wodzie przez dwie minuty i wycisnąć. Włożyć do miski z wodą, wsadzić do mikrofalówki na dwie minuty przy 600 W. Następnie pokruszyć widelcem, udawany ryż gotowy.
  2. Skórę pozostaw do zupy, kurczaka pokrój w większe kawałki. Grzyby pokroić w paseczki. Umyj sałatę i kolendrę, zostaw do przystrojenia.
  3. Na połowie oleju podsmaż jajka. Gdy będą gotowe wymień je na kurczaka z grzybami. Gdy mięso się zarumieni, dodaj mieszankę A.
  4. Wszystkie składniki zaaranżuj razem na talerzu. Gotowe!

Przepis pochodzi z książki
Dedykowanej dla matek, które przez ograniczenie cukru chcą stracić centymetry w talii. Postanowiłam większość z nich zamieścić na blogu, gdyż są dość zdrowe jak na codzienną japońską kuchnię. Mało jest w nich cukru, soli i mięsa, a bardzo dużo warzyw, co niestety nie jest typowe. Do tego dania są bardzo proste w przygotowaniu, dlatego polecane dla zarobionych ludzi (czy to matek, czy ludzi z ograniczonym czasie, którzy chcę zdrowo gotować). Możecie książkę zakupić na Amazonie. Polecam!. Blog autorki Inoue Kanae również warto sprawdzić.

  • Share:

You Might Also Like

0 comments