Selerowy kotlet, by odczarować dla opornych warzywa z tajemniczym dodatkiem

By To Nie Manga - 24 listopada

Lekki obiad
Co Ty masz z tymi kotletami? Być może ktoś z Was zakrzyknie. Coś jednak w tym jest, że należy on do całkiem popularnych dań w Japonii. Pamiętam reklamę; dorosły syn zachwycał się tym daniem, które dawała mu mamusia, by odkryć, że zakupuje je ona w konbini (japońskim sklep typu żabka). Jeden z moich uczniów błogo się zajadał kotlecikiem. By pogadać na jakiś temat, zapytałam go, czy mama ugotowała. Radośnie odpowiedział, nie, to ze sklepu. Być może właśnie w tym ukochaniu mięsnych kotletów można upatrywać źródła wzbogacania tej potrawy warzywami. Mięcho jest, to może uda się przekonać dzieciaka, że nie taki seler straszny jak go malują. Dla mnie jest to strzał w dziesiątkę. Mój królik uwielbia liście selera, jednak sama łodyga już mu nie podchodzi. Dlatego mam zawsze jakąś w lodówce, czasem robię z nią sałatkę, ale nie zaszkodzi, dorzucić ją do kotleta. 
Do tego potrawa jest wzbogacona okarą, która jest de facto odpadkiem w produkcji mleka sojowego. Produkt ten w Japonii można zakupić bardzo tanio, nie wiem, czy w Polsce jest dostępny w sklepach, ale są oferty na Allegro. Jednak można go przygotować samemu, robiąc mleko z soi. Wydaje mi się, że również można dodać ją jako papkę do przepisu. Okara ma dużo protein, jak i również potas i wapń oraz witaminę B. Jest dość powszechnie używana przez wegan, a bywa i do wypieków dla osób, które unikają glutenu. Ciekawostką jest również fakt, iż kotlet doprawia się sokiem z sudachi, jest to cytrus, który pochodzi z Tokushimy, ale spokojnie można go zastąpić limonką.
A teraz pora na przepis.

Składniki: 

Mielone mięso 150 g (na jakie masz ochotę)

Seler jedna łodyga

Pół czerwonej papryki

Cztery grzyby shitake   

Mieszanka A:
Jajko
Proszek okura 1 łyżka
Sól 1/4 łyżki
Pieprz do smaku

Mieszanka B:
Ocet 1 łyżka
Sos sojowy 1 łyżka

Oliwa z oliwek
Rzodkiew 3 cm może być rzodkiewka

Sudadchi lub limonka do podania

Wykonanie:

Pokrój seler w drobne paseczki. Paprykę (po usunięciu gniazda) i  grzyby shitake w większe kawałki.
Do miski wrzuć zmielone mięso i seler, dodaj mieszankę A. Po czym porządnie wszystkie składniki wymieszaj i uformuj kotlety.
Na oliwie z oliwek podsmaż kotlety a pomiędzy nie, wrzuć pokrojone warzywa. Gdy zarumienią się po obydwu stronach, nałóż na patelnię pokrywkę i duś je 5 minut.
Rzodkiew zetrzyj na papkę na małych oczkach, odcedź nadmiar wody i wymieszaj z mieszanką B.
Kotlet podawaj z warzywami, przystrojony mieszanką z rzodkwi, możesz je skropić limonką.


Przepis ten pochodzi z książki てんきち母ちゃんのゆる糖質オフのやせる献立-たっぷり食べてウエストマイナス9cm!
Dedykowanej dla matek, które przez ograniczenie cukru chcą stracić centymetry w talii. Postanowiłam większość z nich zamieścić na blogu, gdyż są dość zdrowe jak na codzienną japońską kuchnię. Mało jest w nich cukru, soli i mięsa, a bardzo dużo warzyw, co niestety nie jest typowe. Do tego dania są bardzo proste w przygotowaniu, dlatego polecane dla zarobionych ludzi (czy to matek, czy ludzi z ograniczonym czasie, którzy chcę zdrowo gotować). Możecie książkę zakupić na Amazonie. Polecam!. Blog autorki Inoue Kanae również warto sprawdzić.



  • Share:

You Might Also Like

0 comments