Zupa dyniowa podrasowana japońskimi grzybkami shimeji
By To Nie Manga - 21 maja
Zupa prezentuje się niezwykle prosto, a jest przepyszna |
Dynia w zupie w zaskakującym wydaniu
Kiedy zaczęłam mieszkać sama, zaczęłam też regularnie dla siebie gotować. Uwielbiam poznawać nowe smaki i eksperymentować, o ile trafię na prosty przepis. Jest tyle ciekawych filmów, seriali i audycji, książek do poznania, że nie chcę spędzać za dużo czasu w kuchni.
W moim otoczeniu nigdy nie było tradycji jedzenia dyni. Swojego czasu zaś był boom na zupę dyniową. Uznałam, że spróbuję ją ugotować. Kupiłam taką ogromną, wielgachną dynię. Jeszcze w czasach, gdy nie było takiej dostępności składników jak dzisiaj. Niestety zupa wyszła niesmaczna. Stawiałam za garnkami pierwsze kroki, odkrywałam, też żyjąc samodzielnie jakie smaki najbardziej mi podchodzą. A dynia wydawała mi się nieznośnie mdła. Jakże się myliłam.
Przedstawię tutaj przepis, na którego wspomnienie cieknie mi ślinka. Nie obędzie się jednak bez jednego tajemniczego składnika; grzybków shimeji.
Shimeji występują w wielu wersjach, ale najpopularniejsze są białe i brązowe. Ja jednak miałam do czynienia tylko z tą drugą. Kiedy poszukacie o nich informacji, przytłoczy was ilość witamin i minerałów, jakie zawierają. Mamy tutaj witaminy z grupy B, cynk, miedź, potas a jakby tego było mało to całkiem dużo błonnika. Tylko należy pamiętać o tym, by jeść je po obróbce termicznej. Surowe nie są ani trochę zdrowe i podobno niezwykle gorzkie.
Shimeji z lotu ptaka |
Mają lekko maślany smak i bardzo szybko można je przygotować. Na masełku w jajecznicy, to chyba najbanalniejszy sposób, ale można ich używać do sosów, zup, makaronów. Jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia. Są cudownie chrupkie, a mojej zupie nadały cudownego smaku umami, o którym pamięć sprawia, że wciąż się rozpływam. Co ja tam będę wam opowiadać, gotujcie. Przepis banalny jak zawsze. Czas zakasać rękawy. Podzielcie się ze mną wynikami lub zdjęciami z waszych wersji, również na moim Instagramie Not_A_Manga.
Przepis na zupę dyniową z grzybkami shimeji
Składniki:
Zielona dynia (kabocha) 50 gramów
Shimeji
połowa wiązki
Masło
10 gramów
Mleko
sojowe półtorej szklanki
Sól
podług upodobań
Przygotowanie:
- Umyj dynię, usuń miąższ, a skórkę pozostaw. Pokrój na plasterki.
- Odetnij korzenie od grzybków shimeji, porozdzielaj na pojedyncze szypułki.
- Rozpuść masło i dorzuć dynię i grzybki. Poduś pod przykrywką przez 5 minut.
- Dodaj mleko, duś pod przykrywką aż dynia będzie miękka, posól.
Gotowe
do wszamania.
Przepis
pochodzi z książki てんきち母ちゃんのゆる糖質オフのやせる献立-たっぷり食べてウエストマイナス9cm!
Napisanej
dla matek, które przez ograniczenie cukru chcą stracić centymetry
w talii. Postanowiłam większość z nich zamieścić na blogu, gdyż
są dość zdrowe jak na codzienną japońską kuchnię. Mało jest w
nich cukru, soli i mięsa, a bardzo dużo warzyw, co niestety nie
jest typowe. Do tego dania są bardzo proste w przygotowaniu, dlatego
polecane dla zarobionych ludzi (czy to matek, czy ludzi z
ograniczonym czasie, którzy chcę zdrowo gotować). Możecie książkę
zakupić na Amazonie.
Polecam!. Blog
autorki Inoue Kanae również warto sprawdzić.
0 comments